Egzema. Szanowny Panie Doktorze, Od dwóch lat jestem na żywieniu optymalnych, przyznam się, że w ciągu tego czasu popełniałam błędy nie zawsze ze swej winy. Ważyłam 100 kg przy wzroście 168 cm. W ciągu trzech miesięcy ubyłam 30 kg. Obecnie ważę 70 kg. I waga ta utrzymuje się przez dłuższy okres.
Miałam przez pół roku na palcach u rąk ropne pęcherze, które zamieniały się w rany, nie mogłam tego wyleczyć, rozmaite maści, leki. Lekarze twierdzili, że jest to egzema i trzeba się z tym nauczyć żyć, nie moczyć rąk itd. Przy żywieniu optymalnym znikły pęcherze. Miałam opuchnięte ręce, opuchlizna zniknęła, ale palce u rąk (trzy) są jeszcze lekko zniekształcone. Panie Doktorze nie mam jak się z Panem skontaktować, nie znam nr telefonu, na przyjazd obecnie mnie nie stać, to już jest trzeci list, który piszę. Poprzednie pisałam na ten sam adres. Dzwoniłam do CENTRUM AB Wrocław do p. Lipiec i powiedziała mi, że mam stosować 30g białka, 50g węglowodanów, 200g tłuszczu. Z powyższym mam pytanie. Czy te proporcje są dobre przy chorobie zwyrodnieniowej. I czy moja waga nie jest za mała. Mam 45 lat.
Serdecznie pozdrawiam Tamara odpowiedź:
Szanowna Pani! Nie powinna Pani być aż tak bardzo zaniepokojona swoim stanem zdrowia. Stosując żywienie optymalne przez 2 lata uzyskała Pani ogromną poprawę! Tak wynika z Pani listu. W bardzo szybkim czasie straciła Pani nadmiar tkanki tłuszczowej. Obecna waga 70 kg przy wzroście 168 cm. jest odpowiednia. Należy wystrzegać się błędów żywieniowych. Nie napisała Pani czy jeszcze występują jakieś objawy chorobowe. Po 2 letnim stosowaniu żywienia optymalnego praktycznie wszystkie choroby zwyrodnieniowe oraz ich objawy cofają się zupełnie. Niestety nie dotyczy to zniekształceń obrysu stawów. Niektóre z nich cofają się ale nie jest to regułą. Jeżeli ruchomość palców rąk jest zaburzona lub wywołuje uczucie bólu, można spróbować zastosować serię prądów selektywnych. Poprawi to ukrwienie kończyn. Najbardziej optymalne ilości zjadanego białka będzie od 30g do 50g dziennie. Produkty zawierające kolagen można ograniczyć do jednego, wybranego dnia w tygodniu. Więcej już nie będzie potrzebne. Węglowodany może spożywać Pani w ilości od 50g do 60g dziennie. Natomiast tłuszcz pokarmowy w ilości 150g.
lek. med. Maciej Garbień |