Wieści z Centrum Żywienia Optymalnego w Jastrzębiej Górze.

Trądzik.
Szanowny Panie Doktorze!
Jestem na żywieniu optymalnym od 6 lat. Mam 18 lat, ważę około 51 kg, dziennie spożywam do 40 g białka, 50-60 g węglowodanów. Z moim zdrowiem wszystko w porządku z wyjątkiem trądziku, (który pojawił się przed przejściem na żywienie optymalne), na czole i policzkach. Stosowałam różne rodzaje węglowodanów od prostych po złożone, lecz nie zaobserwowałam konkretnych zmian. Wszystkie zewnętrzne preparaty polecane przez dermatologów nie skutkują.

Czy mogę zastosować prądy selektywne? Jeśli nie, to proszę o radę lub podpowiedź, jak uzdrowić skórę mojej twarzy.


                                                                          Z wyrazami szacunku
                                                                                 Maria


 odpowiedź:
  
 Mianem trądziku określa się występowanie na skórze wykwitów zwanych zaskórniakami. Aby doszło do ich powstania muszą być spełnione dwa warunki: zwiększone wydzielanie łoju oraz nadmierne rogowacenie ujść mieszków włosowych co prowadzi do ich zatkania. W takiej sytuacji wydzielina zamiast wydostać się na zewnątrz gromadzi się w gruczole prowadząc do jego rozdęcia i wytwarza się tzw. czysta naskórkowa. Na wydzielanie łoju ma wpływ kilka czynników, ale najważniejsze są zmiany gospodarki hormonalnej zachodzące z wiekiem. Największy łojotok występuje w pierwszych miesiącach życia oraz w okresie dojrzewania czyli między rokiem 15 a 20 i stopniowo ulega zmniejszeniu. Praktycznie zanika po 60-tym roku życia. U niemowląt nie spotyka się oczywiście trądziku, ponieważ rogowacenia naskórka jest minimalne. Trądzik występujący w okresie dojrzewania nazywany jest młodzieńczym i jest to zjawisko fizjologiczne. Najczęściej ustępuje samoistnie po 2-3 latach. W Twoim przypadku trwa to już 7 lat i można podejrzewać, że istnieje jakiś dodatkowy czynnik powodujący występowanie wykwitów. U młodzieży stosującej żywienie optymalne trądzik młodzieńczy ma zazwyczaj łagodnych przebieg, często ustępuje po rozpoczęciu diety.
   Niekiedy trądzik ulega powikłaniom polegającym na bakteryjnym zakażeniu skóry przez gronkowce. Mamy wtedy do czynienia z tzw. trądzikiem ropowiczym. Pojawiają się ropne krosty podobne do zaskórników z tym, że otacza je odczyn zapalny – nie jest to już wtedy zjawisko przejściowe lecz choroba wymagająca leczenia. Czasem odróżnienie wizualne trądziku młodzieńczego od ropowiczego bywa trudne i trzeba zrobić dodatkowo badania. Powinno się pobrać materiał ze zmiany oraz wykonać posiew z antybiogramem. Jeżeli stwierdzi się obecność gronkowców można zastosować leczenie preparatem bakteriobójczym, na który wrażliwe są drobnoustroje. Powinno się stosować środki doustne, ponieważ mają one znacznie wyższą skuteczność niż kremy czy maści z antybiotykami. Najczęściej stosowanymi środkami w leczeniu trądziku są tetracykliny, jednak ich skuteczność nie jest 100%, mogą natomiast wystąpić pewne powikłania. Znacznie lepszą i bezpieczniejszą metodą jest wyhodowanie bakterii i stworzenie na nich autoszczepionki, którą następnie podaje się przez kilka miesięcy. Jest to metoda rzadko stosowana, ze względu na to, że nie wszędzie można ją wykonać. Najczęściej zajmują się tym zakłady mikrobiologii lub alergologii przy akademiach medycznych. Jeżeli badania bakteriologiczne wykaże obecność gronkowców to warto się postarać o wykonanie autoszczepionki, ponieważ większość z tych bakterii jest odporna na powszechnie stosowane antybiotyki.
   Oprócz leczenia farmakologicznego w trądziku stosuje się również różne metody fizykoterapii oraz zabiegi kosmetyczne. Do tradycyjnych należy naświetlenie promieniami UVA czyli popularne kwarcówki, solaria a nawet opalanie na świeżym powietrzu. W ciężkim trądziku można wykazywać zabiegi złuszczania naskórka pastą rezorcynową, jednak należy wcześniej upewnić się czy nie występuje na skórze stan zapalny. Metoda ta jest stosowana w wyspecjalizowanych gabinetach kosmetycznych, a jej wykonywanie wymaga odpowiednich kwalifikacji. Przed takimi zabiegami zmiany powinien obejrzeć dermatolog.
   W życiu codziennym należy również pamiętać o właściwej pielęgnacji cery – tzn. częstym myciu z użyciem mydła oraz niestosowaniu kremów oraz pudrów, które mogą gromadzić się w ujściach mieszków włosowych nasilając trądzik. Osobiście mogę Ci polecić mało wyrafinowaną, ale niekiedy bardzo skuteczną metodę jaką jest nacieranie twarzy 2-3 razy dziennie spirytusem salicynowym. Stężony alkohol etylowy działa bakteriobójczo i ściągająco, kwas salicynowy powoduje złuszczanie zrogowaciałego naskórka. Efekty mogą być widoczne już po kilku tygodniach. Jeśli chodzi o stosowanie prądów selektywnych to może ono być skuteczne jeżeli nie ma stanu zapalnego związanego z zakażeniem, ponieważ nie działają one bakteriobójczo. Efektem stosowania prądów PS jest poprawa ukrwienia, a tym samym odżywienia skóry co często zmniejsza intensywność wyników.
   W leczeniu trądziku nie bez znaczenia jest również odpowiednie odżywienie. Od dawna zaleca się spożywanie zwiększonych ilości białka oraz unikanie pikantnych przypraw. W Twoim przypadku spożywanie poniżej 40g białka na dobę jest z pewnością niewystarczające. Osoby młode w okresie wzrostu potrzebują go powyżej 1 g na kg masy ciała czyli w Twoim przypadku 50-70 g. Węglowodany możesz spożywać pod dowolną postacią w ilości około 50g na dobę. Pierwsze kroki w kierunku zwalczania trądziku powinnaś zrobić właśnie w zmianie proporcji żywieniowych.


                                                                     lek. med. Przemysław Pala    

Przewijanie do góry