Porażenie mózgowe.
Szanowny Panie Doktorze
Zwracam się do Pana z gorącą prośbą o odpowiedź na pytanie czy dziecko z porażeniem mózgowym ma duże szanse na uzyskanie poprawy i wyleczenie? Sprawa ta dotyczy dziecka mojego brata, które ma już trzy latka i nie chodzi, nie mówi, nie słyszy. Brat oczywiście jeździ po lekarzach, sanatoriach i na rehabilitacje, ale to nie przynosi oczekiwanych efektów (ubywa tylko z portfela). Najbardziej ubolewam nad tym, że ja wiem, że jest szansa „jedyna” i nadzieja na poprawę zdrowia, a nie mogę nic zrobić.
Razem z mężem jesteśmy na Ż.O. prawie 5 lat i czujemy się bardzo dobrze, dolegliwości, które mieliśmy prawie ustąpiły wszystkie (a był to kręgosłup, migrena, nieżyt żołądka, serce i wiele innych). Czytamy książki dr. Kwaśniewskiego, gazetę „Optymalni”, posiadamy sporą wiedzę na temat diety i nawet przekonaliśmy parę osób.
Mam ogromną nadzieję w tym, że Pan doktor odpowie na mój list, a mój brat po przeczytaniu zrozumie, że nie ma innej metody leczenia, jak Ż.O. Bardzo proszę o odpowiedź i pomoc. Jeśli ten artykuł się ukaże, to myślę, że może inne osoby też skorzystają, tym bardziej, że im wcześniej przejdzie się na Ż.O. tym lepiej.
Z góry bardzo dziękuję
Małgorzata
P.S. Czy prądy selektywne byłyby wskazane?
odpowiedź:
Droga Pani Małgorzato,
Dziękuję za list i serdecznie gratuluję efektów wieloletniego Żywienia Optymalnego. Dziecko Pani brata choruje na chorobę uznaną przez tradycyjną medycynę za nieuleczalną. Dlatego na początek chciałbym wyjaśnić co to za choroba i skąd może się brać.
Dziecięce porażenie mózgowe określa dużą grupę nie postępujących (czasami wykazują tendencję do poprawy) zaburzeń będących zwykle następstwem powikłań w czasie porodu. Obejmuje przypadki o różnym nasileniu od ciężkiego kalectwa po dzieci z trudnościami w nauce i w koordynacji ruchowej wykazujących dyskretne zaburzenia. Przyczyną tych zaburzeń jest uszkodzenie mózgu lub jego niedotlenienie podczas porodu, lub wcześniejszych w okresie życia płodowego w wyniku wewnątrzmacicznego zahamowania rozwoju lub zwyrodnienia pewnych części mózgu. Objawy zależą od lokalizacji uszkodzenia, zazwyczaj obserwuje się osłabienie siły mięśniowej i spastyczność (sztywność) często zadziwiająco symetryczną. Spastyczność widoczna jest zazwyczaj dopiero pod koniec pierwszego roku życia. Kończyny dolne są dotknięte zwykle w większym stopniu niż górne. Spazm nasila się gdy dziecko próbuje chodzić. U każdego dziecka z defektem umysłowym należy przeprowadzić badania w kierunku dziedzicznych defektów biochemicznych jak fenyloketonuria, galaktozemia, fruktozuria. Choroba Hartnupów czy choroba syropu klonowego co wiaże się z wyłączeniem z diety pewnych substancji. Leczenie w ramach medycyny tradycyjnej jest oparte w zasadzie wyłącznie na rehabilitacji.
Jedynym sposobem na poprawę stanu zdrowia tych dzieci jest wprowadzenie Żywienia Optymalnego. Zapewni ono najlepsze z możliwych odżywienie ośrodkowego układu nerwowego. Mózg posiada wówczas dużą ilość związków fosforowych aktywnych, które stanowią dla niego najlepsze źródło energii. Dziś już wiemy na pewno, że tkanka nerwowa może się regenerować (do niedawna sądzono, że to niemożliwe) u dzieci te procesy są zwykle najbardziej efektywne. Nie ma zatem alternatywy dla dzieci z porażeniem mózgowym niż Żywienie Optymalne. Jedyna szansa pobudzenia pracy mózgu to jego dobre odżywienie-odpowiednia ilość energii i substancji odżywczych im wcześniej ten proces zostanie uruchomiony tym lepiej. Jest w leczeniu dziecięcego porażenia mózgowego również miejsce dla prądów selektywnych. Szczególnie dobre efekty uzyskujemy w leczeniu spastyczności, która stopniowo ustępuje po zabiegach. W żywieniu oczywiście oprócz odpowiednich ilości BTW wskazane jest stosowanie produktów o najwyższej wartości biologicznej m.in. żółtka jaj, szpik kostny, móżdżek, wątróbka, nerki. Biorąc pod uwagę naturę schorzenia można powiedzieć, że w wielu przypadkach można doprowadzić do wyleczenia, czy całkowite wyleczenie jest możliwe również w przypadku dziecka Pani brata nie wiem, ale jestem pewny że Żywienie Optymalne to jedyna możliwość ratunku dla dziecka. Mam nadzieję, że rodzina Pani Brata rozpocznie Żywienie Optymalne i wkrótce pojawią się pozytywne objawy.
lek.med. Mariusz Głowacki