Nieżyt żołądka, zespół jelita drażliwego, żylaki odbytu, bóle serca.
Szanowny Panie Doktorze,
Proszę o radę odnośnie żywienia biorąc pod uwagę moje kłopoty zdrowotne, z którymi zmagam się od wielu lat. Mam 58 lat, 160 cm wzrostu, 48 kg wagi. Od dawna choruję na żołądek. Dokuczały mi bardzo nocne ataki bólu w okolicach dołka pod klatką piersiową. Oprócz tego mam bóle po lewej stronie w podbrzuszu i w ogóle bóle brzucha, wzdęcia i zaparcia.
Leczenie farmakologiczne i pobyty w szpitalach nic nie pomogły. Rozpoznanie choroby to: przewlekły nieżyt błony śluzowej żołądka z pojedynczymi nadżerkami, zespół jelita drażliwego, gruczolak odbytnicy (został usunięty), żylaki odbytu, mięśniakowatość macicy.
Po kolejnym pobycie w szpitalu zrezygnowałam z leków i od marca 2002 roku jestem na żywieniu optymalnym. Od tego czasu nie miewam bólów żołądka, skończyły się ataki i wzdęcia, ale pozostałe objawy są nadal. Od trzech miesięcy pojawiły się tępe bóle w okolicach serca, czuję suchość w jamie ustnej i ściąganie języka i podniebienia, oraz męczę się przy trochę większych wysiłkach. Mam wysoki cholesterol ogólny : 559, trójglicerydy: 83, HDL: 78, LDL: 465. Nie biorę żadnych leków.
Posiłki jadam dwa razy dziennie. Spożywam: 30-34 g. białka, 90-120 g. tłuszczu, 45 g. węglowodanów. Pytanie – czy wlicza się do diety białka pochodzenie roślinnego?
Czy mniej wartościowego białka np.: w mięsie, w drobiu, trzeba spożyć więcej?
Oprócz tego 11 lat temu straciłam zupełnie słuch w prawym uchu i od tej pory mam zawroty i szumy w głowie. Przyczyny tej choroby nie ustalono.
Pozdrawiam serdecznie
M.K.
odpowiedź:
Stosując Żywienie Optymalne zazwyczaj bardzo szybko ustępują wszelkie dolegliwości żołądkowo-jelitowe, co i Pani odczuła. Nadkwaśność, bóle żołądka i wzdęcia znikają już po kilku dniach diety, natomiast nadżerki i owrzodzenia goją się kilka tygodni. Nieco trudniejsza jest sprawa z nawykowymi zaparciami spastycznymi, które mogą utrzymywać się długo i wtedy dobrze jest zastosować prądy selektywne.
Z opisywanych objawów wynika jednak, że może mieć Pani również dolegliwości związane z miażdżycą naczyń mózgowych powikłaną neurastenią lub (i) chorobę wieńcową. W obu przypadkach korzystne efekty dają zabiegi PS, ale wcześniej trzeba Panią dokładniej zdiagnozować. Korzystne byłoby wykonanie badania EKG i rozmowa z lekarzem – najlepiej optymalnym.
Badanie cholesterolu właściwie niewiele w Pani przypadku wnosi i nie wiemy jaki był on przed dietą. Nie trzeba leczyć cholesterolu, bo ten we krwi nie jest dla człowieka groźny. Ważne jest, aby po przejściu na Żywienie Optymalne spadały triglicerydy i rósł poziom HDL.
Co do składu diety to jeśli wyliczenie jest prawdziwe, może je stosować w ten sam sposób. 30-40 gramów białka, które powinna Pani zjadać to te o wysokiej wartości, czyli zwierzęce. Produkty pochodzenia roślinnego zawierają bardzo małe ilości białka o niskiej przyswajalności i można ich nie brać pod uwagę.
Stosując prawidłowo żywienie miażdżyca cofa się ok. 2 lat i w tym czasie mogą wystąpić związane z nią dolegliwości. Jeżeli nie ma możliwości skorzystania z leczenia prądami selektywnymi to na wyzdrowienie trzeba czekać dłużej. W tym czasie lepiej jest czasem w sposób rozsądny stosować leki niż cierpieć i żyć w stresie.
lek. med. Przemysław Pala