Resekcja żołądka, nadkwasota.
Szanowny Panie Doktorze!
Po przeczytaniu książki „Tłuste Życie”, chciałabym zastosować zalecenia diety optymalnej. Jednak wszystko mi szkodzi.
Mam 79 lat. W młodości miałam resekcję żołądka na skutek owrzodzenia. Zawsze jadłam z ostrożnością, ale wszystko. Przed trzema laty na skutek dużej ilości kamieni usunięto mi woreczek żółciowy.
Mój żołądek jest nękany nadkwasotą. Cierpię także na choroby układu krążenia. Najgorsze są bolące nogi, żylaki. Wzrost 150 cm, waga 46 kg, poprzednio 56 kg.
Uprzejmie proszę o udzielenie mi wskazówek jak mam sobie pomóc.
Z poważaniem
H.L.
odpowiedź:
Szanowna Pani!
Stan po resekcji żołądka oraz po usunięciu pęcherzyka żółciowego nie są przeciwskazaniem do stosowania żywienia optymalnego. Istnieje jeszcze dla Pani ratunek i sposób na pozbycie się większości dolegliwości gastrycznych oraz problemów krążeniowych. Należy zastosować typowe zalecenia książki „Tłuste Życie”. Należy spożywać wszystkie zalecane produkty tj. min. 4 żółtka dziennie, masło, śmietanę 30%, mięso wieprzowe, podroby oraz niewielkie ilości węglowodanów (np. 2 ziemniaki i 200g gotowych jarzyn dziennie). Ilość posiłków musi jednak ulec modyfikacji. Powinna Pani spożywać 4 lub 5 posiłków dziennie. Powinny one być niewielkie objętościowo, a wszystkie produkty muszą być rozdrobnione lub najlepiej zmiksowane. Potrawy muszą być ugotowane lub usmażone na smalcu. Nie należy ich jednak nadmiernie wysmażać. Jadać ciepłe posiłki, unikać produktów surowych, zwłaszcza warzyw i owoców, nie stosować ostrych przypraw, alkoholu, nie pić mleka.
Po kilkunastu tygodniach, gdy ustąpią dolegliwości gastryczne, będzie można spróbować stosować 3 posiłki dziennie. Moje doświadczenie nabyte w Centrum Żywienia Optymalnego w Jastrzębiej Górze obejmuje wielu pacjentów z podobnym do Pani rozpoznaniem, u których żywienie optymalne spowodowało poprawę komfortu życia i stopniowy powrót do zdrowia.
lek. med. Maciej Garbień