Polineuropatia.
Szanowny Panie Doktorze!
Jest Pan moją iskierką nadziei. Zdecydowałam się na napisanie tego listu po przeczytaniu odpowiedzi na listy chorych osób w miesięczniku „Optymalni”, który otrzymałam do przeczytania od koleżanki. Pomyślałam, że skoro żywienie optymalne leczy tak wiele schorzeń, to może i dla mnie też jest jakaś nadzieja, bo chcę jeszcze cieszyć się życiem.
Mam 36 lat i od 12 lat choruję. W 1990r. zachorowałam nagle. Po wstaniu rano zaczęły mi drętwieć ręce, chwilę później nastąpiły duszności, po czym upadłam i nastąpił paraliż wiotki całkowity.
W czasie trwania mojej choroby odmówiono mi jakichkolwiek badań twierdząc, że choroba sama ustąpi po intensywnej rehabilitacji.
W Ostrowie Wlkp. o rehabilitację jest bardzo trudno. Dla mnie przyznano dwie godziny tygodniowo. W obecnej chwili wróciły funkcje fizjologiczne, normalnie mówię, samodzielnie oddycham i wróciło całkowicie czucie, tylko się nie ruszam.
Jestem całkowicie zdana na opiekę męża i 13-letniego syna. Jesteśmy w trudnej sytuacji finansowej, nie stać nas na prywatną rehabilitację. Mój mąż jest na rencie inwalidzkiej, po przebytym zawale serca oraz poważnej chorobie kręgosłupa. Coraz częściej wpadam w depresję z powodu bólu oraz zdaję sobie sprawę, że jestem ciężarem dla mojej rodziny. Przeczytałam książki dr. Kwaśniewskiego o żywieniu optymalnym i zatliła się we mnie iskierka nadziei, czy jeżeli zmienię swoje żywienie na optymalne jest jakaś szansa, aby u mnie nastąpiła poprawa funkcji ruchowych oraz regeneracja układu nerwowego.
Mam 164 cm wzrostu i ważę 45 kg. Proszę o możliwie szybką odpowiedź w miesięczniku „Optymalni”, czy jest dla mnie szansa na poprawę zdrowia, czy mogę pojechać do Waszego Ośrodka i gdzie żeby otrzymać skuteczną pomoc.
Jakie mają być dla mnie proporcje żywienia i czy mogę brać prądy selektywne?
Z poważaniem
Anna M.
odpowiedź:
Droga Pani Anno,
Z załączonej do listu dokumentacji medycznej wynika, że choruje Pani na tzw. Zespół Landry-Guillain-Barre, czyli ostrą polineuropatię infekcyjną. Ten zespół jest poważnym schorzeniem, które czasami może doprowadzić do śmierci w przebiegu niewydolności oddechowej. Chociaż w większości przypadków rokowanie jest dobre, to jednak poprawa ma przebieg powolny. Objawy w postaci porażeń mięśni utrzymują się nawet przez wiele miesięcy. W niektórych przypadkach powrót do zdrowia nie jest całkowity, na szczęście tylko wyjątkowo zdarzają się nawroty. Choroba obejmuje głównie korzenie nerwowe i nerwy obwodowe, czasami zajmuje również rdzeń kręgowy. Zespół Landry-Guillain-Barre spowodowany jest reakcją autoimmunologiczną, czyli po prostu alergiczną na własny układ nerwowy. Wprowadzenie żywienia optymalnego stanowi leczenie przyczynowe choroby. Właściwe żywienie pozwala na prawidłową budowę układu nerwowego, w tym również włókien nerwowych oraz właściwe funkcjonowanie układu immunologicznego. W przypadku tego typu schorzeń wskazane jest spożywanie większej ilości żółtek, ważne jest również spożywanie móżdżku, początkowo w ilości ok. 150g na tydzień, potem może być trochę mniej, np. 200g na miesiąc. Należy także spożywać większą ilość tłuszczu zwierzęcego, który pełni ważną rolę w regeneracji organizmu. Stosowanie prądów selektywnych powinno być ostrożne, ze względu na występujące w tym zespole objawy uszkodzenia układu autonomicznego, m.in. hipotonia. Natura schorzenia i jego przyczyny wskazują na możliwości powrotu do zdrowia po wprowadzeniu żywienia optymalnego.
Proponuję, żeby rozpoczęła Pani żywienie optymalne w proporcji: B – 1g, T – 3,5g – 4g, W – 0,8g na kg należnej masy ciała na dobę i zgłosiła się po poprawie funkcji ruchowych do naszego ośrodka w celu kontynuacji leczenia.
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
dr n. med. Mariusz Głowacki