Choroba Alzheimera.
Jeszcze do niedawna patomechanizm choroby Alzheimera pozostawał dla lekarzy całkowitą niewiadomą, w ostatnich latach przeprowadzono jednak wiele badań, które rzucają na nią nieco światła. Wśród naukowców toczą się spory czy zaliczyć chorobę do zaburzeń funkcjonalnych czy może zwyrodnień postępujących z wiekiem, ponieważ tło jest tutaj dwojakie.
W chorobie Alzheimera da się również stwierdzić zmiany morfologiczne polegające na zaniku tkanki mózgowej, co można uwidocznić w badaniach radiologicznych (tomografia, rezonans). U podłoża zaniku mózgu leży gromadzenie się w komórkach białka zwanego amyloidem, które doprowadza do degeneracji tkanki nerwowej. Pierwotnie uważano, że odkładanie amyloidu jest jednym z procesów starzenia się organizmu, jednak obecnie wiadomo, że tak nie jest, ponieważ jest to białko o patologicznej strukturze. Jest ono syntetyzowane jedynie u nielicznych osób. W niektórych chorobach jego obecność można stwierdzić również w mięśniu sercowym. Budowa amyloidu nie została jeszcze dokładnie poznana lub brak jest do tej pory informacji na ten temat ( przy obecnym postępie w nauce czas badań może być krótszy od czasu rozpowszechniania danych).
Takie białka są syntetyzowane w sytuacji gdy zaopatrzenie w substancje odżywcze, a zwłaszcza aminokwasy jest niepełne. U osób spożywających duże ilości niskowartościowych białek występuje zazwyczaj nadmiar jednych aminokwasów, a niedobór innych. Jeżeli dodatkowo występują genetyczne defekty niektórych szlaków metabolicznych, to może dojść do syntezy patalogicznych białek, które przy prawidłowym odżywianiu nie są w ogóle wytwarzane. Innymi słowy rodzaj pożywienia wymusza wykorzystanie nieczynnych mechanizmów prowadzących do powstawania patogennych białek. Procesy te mogą dotyczyć tkanek lub narządów, m.in. mózgu i wtedy dochodzi do rozwoju choroby. W tym przypadku choroby Alzheimera. Wraz z narastaniem zmian w centralnym układzie nerwowym, następuje pogorszenie stanu klinicznego, aż do śmierci. Obecnie nie są znane żadne leki odwracające lub hamujące postęp choroby. Pacjentom zazwyczaj podaje się środki uspakajające, aby zapobiec ewentualnym zachowaniom niebezpiecznym dla ich życia, ponieważ często nie zdają sobie oni sprawy z powszechnych niebezpieczeństw dnia codziennego (np. przechodzenie przez ulicę na światłach). Podawane farmaceutyki powodują spowolnienie, senność, brak zainteresowania rzeczywistością i sprawiają, że życie zmienia się w wegetację. Z jednej strony można to uznać za niehumanitarne, jednak bez leków wielu pacjentów wymagałoby nieustannej opieki przez drugą osobę – czyli jest to smutna konieczność. Wpływ podawanych leków na przebieg choroby nie został dokładnie zbadany, jednak można przewidzieć, że będą one ją przyspieszały. Większość z nich wpływa na pobudzenie układu parasympatycznego, a takie już w tej chorobie występuje.
Z czasem chorzy trafiają do ośrodków opieki, gdzie leki stosowane są w maksymalnych dawkach, aby ułatwić pracę personelowi. W takich punktach wszyscy otrzymują podobne wyżywienie – zazwyczaj oparte na obowiązujących zasadach dietetycznych, czyli pozbawione tłuszczu oraz tanie, ponieważ liczą się oszczędności.
Dieta oparta na produktach pochodzenia roślinnego, zawierająca dużo węglowodanów, wybitnie pogarsza stan chorych, ponieważ pozbawia ich dobrego źródła energii jakim są tłuszcze.
Żywienie optymalne praktycznie znosi przyczynę choroby, ponieważ zapewnia odpowiednią ilość wysokowartościowych białek i nie pozostawia nadmiaru wolnych aminokwasów do produkcji amyloidu. Wysoka zawartość związków fosforowych w pokarmach zapewnia też odpowiednie zaopatrzenie energetyczne mózgu, co umożliwia jego prawidłowe funkcjonowanie, dlatego też na diecie tej nie może wystąpić choroba Alzheimera.
Z wyleczeniem z niej jest jednak poważny problem, ponieważ pacjenci sami nie są w stanie przestrzegać zasad żywieniowych, ze względu na stan mózgu. Możliwość powrotu do zdrowia stwarza jedynie rodzina, która, stosując dietę optymalną, karmi nią chorego.
Już od początku daje się zaobserwować wzrost energii, jednak ustępowanie zmian otępiennych trwa dość długo, ponieważ są one zależne od patologii mózgu. Na diecie optymalnej amyloid zostaje usunięty z komórek i tkanka nerwowa regeneruje się. To „oczyszczanie” trwa minimum pół roku i po tym czasie można już obserwować zmiany w stanie klinicznym. Już po pierwszych tygodniach żywienia należy zmniejszyć dawki lub całkowicie odstawić przyjmowane leki i tu dobrze jest poradzić się lekarza.
W chorobie tej można też stosować prądy selektywne. Jak wynika z powyższych informacji powinny to być prądy S na centralny układ nerwowy, jednak należy tutaj zachować ostrożność. Na chorobę Alzheimera cierpią bowiem zwykle ludzie starsi, u których występują też inne schorzenia, jak na przykład nadciśnienie, przy którym stosowanie tych zabiegów jest przeciwwskazane. Decyzję o zastosowaniu leczenia powinien każdorazowo podjąć lekarz optymalny po indywidualnej analizie przypadku.
lek. med. Przemysław Pala