Szczepienie dzieci.
Jesteśmy na diecie optymalnej, żona od 5 lat, a ja od 5 miesięcy. W organizmach nastąpiły niewiarygodnie pozytywne zmiany. Poza właściwym ubytkiem zbędnych kilogramów ciała, szczegółowe badania krwi wykazały doskonale uporządkowaną pracę organizmów. Nie mamy najmniejszych wątpliwości co do znaczenia diety dra Kwaśniewskiego dla gatunku ludzkiego, kochamy mądrość dra Kwaśniewskiego i Panów zajmujących się uzdrawianiem społeczeństwa, zaczynając od jednostek. Mamy natomiast wątpliwości innego rodzaju, a związane są z medycyną konwencjonalną. Jesteśmy związkiem
optymalnych rodziców, przygotowywaliśmy się te kilka miesięcy do posiadania dziecka z ogromną cierpliwością i skrupulatnością. Żona ma 44 lata, ja 50 lat, wiemy, że to wspaniały wiek do posiadania dziecka (z poprzednich małżeństw już mamy), lecz teraz będzie to upragnione dziecko optymalne, optymalnych rodziców.W obawie o zdrowie i życie tak bardzo oczekiwanego dziecka pytamy Szanownego Pana:
1. Czy tak duża ilość szczepień po narodzinach dziecka jest rzeczywiście obowiązkowa?
2. Czy można któreś z nich pominąć, szczególnie te, które mogą spowodować
nieodwracalne zmiany chorobowe (upośledzenie umysłowe)?
3. Czy matka może się zaszczepić przeciwko tym chorobom i podać dziecku wraz z
pokarmem?
4. Jakie są inne drogi do ograniczenia wystąpienia upośledzenia dziecka po tych
szczepieniach?
5. Czy może Pan wymienić te szczepionki, które dziecko bezwzględnie powinno otrzymać?
6. Jakie mogą być konsekwencje nie poddania dziecka szczepieniom, które w
konsekwencji mogą doprowadzić do nieszczęścia jego i rodziców (ostatni program TV
Polsat pokazał taki przypadek). W ogromnym zaufaniu do dra Kwaśniewskiego, jego
zespołu lekarzy optymalnych, a także w trosce o zdrowie i życie dziecka prosimy o
udzielenie nam i innym rodzicom odpowiedzi.
Serdecznie dziękujemy.
Życzymy Panu, całemu zespołowi lekarzy optymalnych pod przewodnictwem dra J. Kwaśniewskiego wielu sukcesów w ratowaniu gatunku ludzkiego.
Pozdrawiamy,
Alicja, Edward Ch.
Odpowiedź:
Poznali już Państwo korzystne efekty żywienia optymalnego na własnych organizmach, co powinno jedynie cieszyć. Jest rzeczą naturalną to, że zdrowi ludzie zapominają o przebytych chorobach i pragną cieszyć się życiem. Wyrazem chęci do życia i radości jest dla Was posiadanie wspólnego dziecka i nie należy sobie tego odmawiać. Co prawda, statystyki medyczne mówią, że wraz z wiekiem matki wzrasta ryzyko wystąpienia wady genetycznej oraz uszkodzenia płodu w okresie okołoporodowym, jednak są to przypadki stosunkowo rzadkie – np. mózgowe porażenie dziecięce – kilka dzieci na tysiąc, zespół Downa – 1 na 35000. Jest to prawdopodobnie związane ze spadkiem wartości biologicznej kobiet z wiekiem. Pańska małżonka stosuje już jednak dietę dr. J. Kwaśniewskiego od pięciu lat i pozbyła się wszelkich dolegliwości.
Prawidłowe odżywianie zapewnia organizmowi pokrycie wszelkich niezbędnych potrzeb i stale odbywającej się regeneracji tkanek – procesy starzenia postępują wolniej, a czasem wręcz cofają się. Parametry fizykalne tkanek są prawidłowe, dlatego funkcje narządów są możliwie najlepsze. Mam tu na myśli szczególnie elastyczność aparatu więzadłowego, chrząstek i kości, co jest bardzo ważne w okresie ciąży i porodu. W tym czasie zachodzą w obrębie miednicy pewne zmiany, przygotowujące kobietę do porodu – m.in. dochodzi do zwiększenia rozciągliwości więzadeł krzyżowo – biodrowych oraz więzozrost łonowego, co jest niezwykle ważne w czasie porodu. Sztywność kanału rodnego zwiększa bowiem ryzyko uszkodzenia czaszki i mózgu dziecka.
Duże znaczenie ma również masa płodu, który musi się przez ten kanał przedostać – im jest ona większa, tym większe ryzyko urazu nie tylko centralnego układu nerwowego, ale i innych, np. złamania obojczyka. Prawidłowa masa urodzeniowa dziecka wynosi ok. 3,5 kg, jednak wg położników jest ona coraz rzadziej spotykana, zwykle jest wyższa. Oficjalnie nikt nie wie dlaczego.
Tymczasem dzieci matek optymalnych rodzą się zazwyczaj niewielkie – około 3 kg, czasem mniej. Porody są z tego powodu krótsze (nawet 5 – 10 min. co oczywiście zmniejsza ryzyko urazu okołoporodowego), i prawie bezbolesne nie licząc skurczów przedporodowych. Kobiety szybciej osiągają wagę sprzed ciąży, ponieważ wzrasta ona niewiele – do 10kg. W czasie ciąży, od 3 miesiąca kobieta powinna spożywać ok. 2g białka na kilogram masy ciała i nieograniczone ilości tłuszczu, natomiast w ostatnim miesiącu zwiększyć spożycie węglowodanów do 100 – 150g. Zwiększone spożycie białka powinno być utrzymane na czas karmienia. Dzieci optymalne karmione piersią rozwijają się prawidłowo i nie chorują. Do 6 miesiąca życia mogą jadać wyłącznie mleko matki, później można wprowadzać inne pokarmy, z zachowaniem trzykrotnej przewagi tłuszczu nad białkiem.
Odporność dzieci optymalnych na choroby zakaźne jest duża, jednak nie powinno się rezygnować ze szczepień ochronnych, chociażby z tego powodu, że nie ma pewności, że będą one przez całe życie stosować dietę – zdarza się przecież wiele nieprzewidzianych sytuacji losowych, których nie da się uniknąć. Są też takie drobnoustroje, które mogą zabić nawet najsilniejsze organizmy (np. tężec), a chronią przed nimi właśnie szczepienia. Wprowadzenie szczepień jest jednym z najdonioślejszych osiągnięć współczesnej medycyny. Dzięki nim wyeliminowano ospę prawdziwą, na którą od ponad 30 lat nikt nie zachorował. Światowa Organizacja Zdrowia dąży obecnie do całkowitego zwalczenia wirusowego zapalenia wątroby typu B, dlatego noworotki są już zaszczepiane w 1-szej dobie życia, a następnie powtarza się to 2 x co 6 tygodni, po pół roku i w 14 roku życia. Również zaraz po urodzeniu szczepi się dzieci przeciwko gruźlicy, następnie po roku i 7 latach. Po 3 – 4 miesiącach należy podać szczepionki przeciw błonnicy, tężcowi, krztuścowi i polio – powtórne po 6 tygodniach, 2,6,14 i 18 latach – choroby te mogą zagrażać życiu lub powodować kalectwo.
W drugim roku życia dzieci będą od tego roku szczepione przeciw odrze, śwince i różyczce – dawki przypominające po 6 i 14 latach. Są to choroby mniej groźne, za to bardzo powszechne. Różyczka przechodzona w ciąży może powodować uszkodzenie płodu. Samo przejście tych chorób jest jak szczepionka – pozostawia odporność. Można jednak nie chorować.
Stosowane obecnie szczepionki podaje się w formie zastrzyków podskórnych lub domięśniowych, w których znajdują się nieaktywne bakterie lub same antygeny wirusowe. Ich obecność w organizmie inicjuje wytwarzanie przeciwciał przeciwko drobnoustrojom chorobotwórczym. W razie kontaktu z rzeczywistym zarazkiem w organizmie są już wyprodukowane przeciwciała oraz komórki wyspecjalizowane do ich produkcji, które doprowadzą do jego szybkiego zniszczenia. Przyjęcie szczepionki powoduje wytworzenie odporności tylko w jednym organizmie. Co prawda kobiety przekazują z mlekiem przeciwciała, jednak dają one wzrost odporności w okresie karmienia i same nie stymulują limfocytów (komórek krwi) do produkcji białek odpornościowych. Tak więc aby u dziecka wytworzyć odporność przeciw określonemu drobnoustrojowi musi ono najpierw mieć z nim kontakt.
Podany przeze mnie kalendarz szczepień jest opracowany na podstawie ustawy z 2001 i obowiązuje w całej Polsce. Same preparaty są bezpieczne i nie ma podstaw, aby ich unikać, dlatego lepiej jest dziecko zaszczepić, niż później żałować, że się tego nie zrobiło. Mam nadzieję, że tak właśnie Państwo postąpią. Ze swej strony życzę jak najszybciej upragnionego potomka i dziękuję za poruszenie ciekawego tematu.
lek. med. Przemysław Pala