Wieści z Centrum Żywienia Optymalnego w Jastrzębiej Górze.

Wodogłowie.
   Szanowny Panie Doktorze,
   Jestem matką 1,5 rocznego dziecka, u którego w 7 tygodniu życia stwierdzono narastające od urodzenia wodogłowie wewnętrzne niekomunikujące (wsk.kom.-czasz. P-72%, L-68%). Założono przeciek komorowo-otrzewnowy. Po około 3 miesiącach córka miała kolejną operację, wymieniono dren komorowy i zastawkę na nową, bo wskaźniki komorowe zaczęły znowu narastać.

   Córka miała też problemy z samodzielnym trzymaniem główki, lecz po miesiącu rehabilitacji zaczęła ją sama trzymać i podnosić. Często też chorowała: przeziębienia, zapalenie ucha, itp.
   Po przeczytaniu ksiązki dr. J. Kwaśniewskiego i za namową mojej mamy (jest na diecie od kilku lat), zaczęłam od 7 miesiąca życia dziecka wprowadzać posiłki optymalne, jednak dziecko zaczęlo reagować alergicznie, wystąpiły czerwone plamy pod kolanami, dodam jeszcze, że od wczesnego niemowlęctwa miała alergię pokarmową i od 3 miesiąca życia piła mleko „Nutramigen”. Dzisiaj wiem, że mogło to być spowodowane przebiałczeniem. Obecnie po konsultacji telefonicznej z lekarzem optymalnym staram się stosować proporcje B- 20g, T – 70g, W – 20g, nie wiem czy te proporcje są właściwe, córka waży teraz 14 kg (waga urodzeniowa: 4800g). Chciałabym też wiedzieć jakie optymalne posiłki w przypadku jej choroby powinnam w szczególności jej podawać. Dodam jeszcze, że córka jest strasznie łakoma na słodycze i z tego powodu trudno mi ściśle zachować proporcje, często na jej ciele pojawiają się czerwone szorstkie plamy.
   Jednak od momentu przejścia na dietę jej stan zdrowotny bardzo się poprawił, nie miała jeszcze żadnych infekcji. Fizycznie i psychicznie rozwija się też bardzo dobrze – stosownie do wieku. Martwią mnie jednak dwie rzeczy: od jakiegoś czasu córka zezuje lewym okiem, badania okulistyczne dna oka nie wykazały żadnych nieprawidłowości. W związku z tym mam pytanie: czy ta wada powinna się sama skorygować? Oprócz tego córka od około 7 miesiąca życia podkurcza i napina kończyny, bardzo często gdy siedzi na krześle i jej nogi są opuszczone, neurolog stwierdził, że nie wie dlaczego tak robi. W związku z tym może Panpostara się odpowiedzieć na to pytanie?
   W badaniu EEG zarejestrowano zmiany napadowe uogólnione w postaci fal ostrych oraz wrzecion snu o zaostrzonym rysunku. Dodam jeszcze, że córka nie miała żadnych ataków padaczkowych, jednak przy takim wyniku EEG lekarze mówią, że mogą się pojawić. Czy będąc na diecie optymalnej też?
   Chciałabym Panu Doktorowi zadać jeszcze jedno pytanie, wiem, że jest ono może zbyt śmiałe, bo z punktu widzenia medycznego w przypadku mojej córki jej życie i prawidłowy rozwój bez zastawki jest niemożliwy. Czy dieta optymalna daje jakieś nadzieje? Czy jest to też raczej niemożliwe? Skąd takie pytanie? Ponieważ bardzo boję się kolejnych operacji związanych z niedrożnością zastawki, co podobno zdarza się bardzo często.
   Bardzo proszę o odpowiedź na mój list, gdyż będzie ona na pewno bardzo cenna dla mnie i mojej córki.


                                                             Serdecznie pozdrawiam
                                                                            M.K.


odpowiedź:


Szanowna Pani Marzeno,
   Chciałbym podziękować Pani za list, który dotyka problemów bardzo poważnych, ale rzadko omawianych na łamach Optymalnych.  Pani córka jest dotknięta chorobą wrodzoną, której leczenie jest bardzo trudne i obarczone dużym ryzykiem powiklań. Wodogłowie wewnętrzne niekomunikujące, w sytuacji braku możliwosci usunięcia przeszkody w krążeniu płynu mózgowo-rdzeniowego, wymaga leczenia operacyjnego. Leczenie to polega na założeniu układu drenującego (zastawki) lub leczenia bezzastawkowego – czyli neuroendoskopii. Ta ostatnia metoda jest możliwa do przeprowadzenia  – wg moich informacji  – jedynie w Centrum Zdrowia Dziecka w Klinice Neurochirurgii. Objawy, które Pani opisuje tzn. zez oraz nieprawidłowy zapis EEG mogą wynikać właśnie z zasadniczej choroby, jak również mogą powstać niezależnie. Uważam, że wskazane byłoby przeprowadzenie szczegółowej diagnostyki obrazowej mózgu (najlepiej jeżeli byłby to rezonans magnetyczny) oraz konsultacji doświadczonego neurochirurga dziecięcego. Dopiero wówczas, mając więcej informacji, mógłbym rzetelnie odpowiedzieć jakie są możliwosci pomocy.
   Żywienie optymalne jest oczywiście jedynym możliwym dla Pani córki. Jeżeli chodzi o ryzyko padaczki to na podstawie opisu badania EEG należy przyznać, że jest ono wysokie i niewykluczone, ze niektóre opisywane objawy wynikają po prostu z napadów padaczkowych. Stosowanie żywienia optymalnego powoduje najlepsze z możliwych odżywienie mózgu, a co za tym idzie stabilizację pracy komórki nerwowej. Na ten trop wpadli już jakiś czas temu amerykańscy neurolodzy z Uniwersytetu Harvarda, stosujac tzw. dietę ketogeniczną w leczeniu padaczki u dzieci. Jeżeli zmiany napadowe opisywane w EEG mają podłoże metaboliczne (związane z odżywieniem mózgu) a nie organiczne (związane ze strukturą mózgu) to rokowanie przy prawidłowym ŻO jest dobre. Podobnie jest z zaburzeniami krążenia płynu mózgowo-rdzeniowego, które również po wspomaganiu prądami selektywnymi można wyleczyć. Niestety w trakcie stosowania prądów selektywnych może dojść do wywołania napadu padaczkowego, dlatego unikam stosowania tych zabiegów u chorych na padaczkę. Oczywiście żywienie optymalne nie usunie przeszkody będącej przyczyną wodogłowia niekomunikującego, dlatego doradzam dokładne badania i konsultację u specjalisty. Jeżeli chodzi o żywienie to proszę pamietać, że dziecko w okresie wzrostu potrzebuje więcej białka, czyli ok.1,5g na kg należnej wagi ciała przeliczanej od nowa wraz ze wzrostem dziecka. Ilość węglowodanów może byc większa od 0,8 na kg, a tłuszczu jak najwięcej (wtedy będzie mniejszy apetyt na słodycze). Proszę pamietać, żeby karmić dziecko produktami o wysokiej wartości biologicznej. Możliwosci regeneracji organizmu, również mózgu u dziecka są bardzo duże, dlatego można być dobrej myśli. Jeżeli chodzi o reoperację z powodu dysfunkcji układu zastawkowego, to oczywiście zdarzają sie one często. Niestety Pani córka obecnie nie może żyć bez zastawki, jedynym wyjściem jest usunięcie przeszkody w krążeniu płynu mózgowo-rdzeniowego lub bezzastawkowe leczenie endoskopowe-wentrykulostomia. Na zakończenie przypominam o konieczności zastosowania właściwych proporcji w żywieniu dziecka wg. zasad opisanych przez dr Kwaśniewskiego w książkach do których ciąglej lektury zachęcam.


                                                      Życzę wszystkiego najlepszego i pozdrawiam
                                                                      lek.med. Mariusz Glowacki

Przewijanie do góry