Cukrzyca, żylaki, nietrzymanie moczu.
Szanowny Panie Doktorze!
Mam 50 lat, mieszkam na wsi, jestem dość schorowaną kobietą. Od kilka lat jestem alergiczką, mam już początki astmy oskrzelowej. Mam żylaki na nodze. Bolą mnie bardzo ręce, a szczególnie nocami nie mogę spać. W dzień, kiedy jestem w ruchu, odczuwam trochę mniejszy ból. Od maja 2002r. zaczął mi się podwyższać poziom cukru we krwi. Badania robiłam co miesiąc, pomimo stosowanej diety cukier nie obniżał się. W listopadzie poziom cukru we krwi wynosił już ponad 200. Pani doktor już wtedy przepisała mi tabletki cukrzycowe. Przestraszyłam się
na dobre. Tę chorobę, czyli cukrzycę znam bardzo dobrze, gdyż moja mama chorowała 20 lat i niestety już zmarła. Mam siostrę, która jest pielęgniarką i zawsze się jej radzę. Stwierdziliśmy, że te wyniki nie wróżą nic dobrego, po prostu mam cukrzycę. Siostra czytała o pańskiej diecie i powiedziała mi o niej, dała mi artykuły do poczytania. Kupiłam dwie książki dieta optymalna. Przeczytałam, przemyślałam i zdecydowałam się przejść na dietę optymalną. Moja rodzina była bardzo zaskoczona, że tak szybko zdecydowałam się. Oczywiście mąż nie był przeciwny i w pewnym sensie pomógł mi przy podjęciu tej decyzji. Mam dorosłe dzieci i one nie mogły, że to będzie dla mnie dobra dieta. Dietę optymalną stosuję już 4 miesiące. Widzę u siebie bardzo dużo zmian na lepsze. Ważyłam 83kg przy wzroście 158 cm. Schudłam, ważę 76kg. Miałam problemy z trzymaniem moczu, te dolegliwości minęły. Wewnętrznie i psychicznie czuję się bardzo dobrze. Najważniejsze to jest to, że cukier zaczął mi się obniżać. Teraz poziom cukru we krwi tylko 107, w moczu nie ma w ogóle. Żadnych leków nie biorę. Zrozumiałam, że tłuszcz nie jest przyczyną chorób. Mam w ogóle dobre wyniki, nawet hemoglobina jest bardzo dobra 14,8g%. Często miałam anemię, hemoglobina była nawet 8g%. Wiem, że na pewno popełniałam dużo błędów przy stosowaniu tej diety, staram się jak mogę, aby to wszystko zrozumieć i na pewno będę stosować ją nadal. Chciałabym otrzymać porad i rad więcej. Jak leczyć te moje ręce i żylaki, w tej chwili to jest mój największy problem. Teraz jestem bardziej energiczna i nie przemęczam się tak szybko jak dawniej. Chciałabym wiedzieć czy są prowadzone jakieś turnusy lecznicze.
J.R.
odpowiedź:
Szanowna Pani,
Cieszę się, że w ciągu 4 miesięcy uzyskała Pani taką poprawę stanu zdrowia. Nie zażywa Pani leków, samopoczucie i wydolność fizyczna uległy zdecydowanemu polepszeniu. Ustąpiło nietrzymanie moczu oraz ustabilizował się poziom cukru we krwi.
W swoim liście napisała Pani, że zrozumiała, że tłuszcz nie jest przyczyną chorób. To rzeczywiście prawda. Żywienie optymalne jest prawidłowym sposobem odżywiania się człowieka. Stosowane prawidłowo szybko powoduje poprawę. Niektóre choroby, zwłaszcza te, które postępują latami i niszczą prawidłową budowę tkanek, wymagają dłuższego stosowania diety dra Kwaśniewskiego. Przewlekła niewydolność żył w kończynach dolnych powoduje powstawanie żylaków. Przy tym schorzeniu musi Pani uzbroić się w cierpliwość – ta choroba ustępuje bardzo wolno – nawet latami. Trzeba stosować prawidłową dietę, a w ciągu dnia zakładać na podudzia pończochy przeciwżylakowe. Aby przyśpieszyć ustępowanie żylaków i poprawić krążenie w kończynach dolnych, można zastosować terapię prądami selektywnymi. Skarży się Pani także na bóle rąk, które nasilają się podczas leżenia. Najprawdopodobniej są one objawem choroby zwyrodnieniowej kręgosłupa. Zwiększenie produktów zawierających kolagen w diecie oraz prądy selektywne na kręgosłup powinny spowodować złagodzenie objawów, a następnie ich stopniowe ustępowanie. Przy wzroście 158cm powinna Pani spożywać 40-50g białka, 120-150g tłuszczu oraz 50g węglowodanów.
Informacje na temat turnusów organizowanych przez Centrum Żywienia Optymalnego w Jastrzębiej Górze uzyska Pani pod numerem tel.: 058-674-80-47
Z poważaniem,
lek. med. Maciej Garbień