Cukrzyca, nadciśnienie, stłuszczenie wątroby, nadczynność tarczycy, dyskopatia, nadwaga. Szanowny Panie Doktorze
Przesyłam Panu świadectwo mojego powrotu do zdrowia wraz z pewnymi refleksjami. Uprzejmie proszę jeżeli uzna to Pan za stosowne o opublikowanie załączonego tekstu w uznanej przez siebie formie.
lek. stom. J.W.
Jestem jednym z wielkiej rzeszy ludzi, która stoi za Panem Doktorem. Jest to już wielka armia ludzi zdrowych, radosnych, cieszÄ…cych siÄ™ życiem, wdziÄ™cznych za otrzymane zdrowie. A teraz o sobie: Pierwsze objawy cukrzycy wystÄ…piÅ‚y u mnie już w 1991r. WażyÅ‚em wówczas 100 kg przy 178 cm wzrostu, stwierdzono u mnie stÅ‚uszczenie wÄ…troby. Zalecona przez lekarza dieta to ryby makrele i duże iloÅ›ci kapusty. Po dwu miesiÄ…cach takiej diety opuÅ›ciÅ‚y mnie siÅ‚y, miaÅ‚em kÅ‚opoty z usuniÄ™ciem zÄ™ba pacjentowi, pojawiÅ‚o siÄ™ uczucie nieznoÅ›nego gorÄ…ca, stwierdzono u mnie nadczynność tarczycy, którÄ… wyleczono tabletkami. Dużo pracowaÅ‚em, jakoÅ› tam funkcjonowaÅ‚em, ale byÅ‚em sÅ‚aby, doÅ‚Ä…czyÅ‚y siÄ™ objawy dyskopatii w krÄ™gosÅ‚upie szyjnym. Najgorszy byÅ‚ rok 2003. Aby móc pracować nie spożywaÅ‚em w ogóle posiÅ‚ków, jadÅ‚em do syta raz dziennie tylko wtedy, gdy po jedzeniu mogÅ‚em siÄ™ poÅ‚ożyć do spania. W koÅ„cu października 2003r. poziom cukru wynosiÅ‚ 250, 295, 400 i wiÄ™cej po posiÅ‚ku, nadciÅ›nienie, cholesterol - 279 mg%, HDL - 28,5 mg%, trójglicerydy - 560 mg%, ketony w moczu do 4 krzyżyków. Od listopada rozpoczÄ…Å‚em Å»ywienie Optymalne. Już po miesiÄ…cu poprawiÅ‚o siÄ™ samopoczucie, zniknęła senność, pojawiÅ‚a siÄ™ chęć do pracy, ubyÅ‚em na wadze 8 kg. DolegliwoÅ›ci ze strony ukÅ‚adu moczowego minęły w 80%. Ale cukru byÅ‚o wciąż dużo. Za pomocÄ… doktora PrzemysÅ‚awa Pali z OÅ›rodka w JastrzÄ™biej Górze poradziÅ‚em sobie i z cukrzycÄ…. BraÅ‚em po 2 tabletki przez 4 tygodnie, po 1 przez 2 tygodnie i to wystarczyÅ‚o przy stosowaniu Å»ywienia Optymalnego do wyleczenia siÄ™ z cukrzycy. Jestem w piÄ…tym miesiÄ…cu stosowania Å»ywienia Optymalnego, co siÄ™ zmieniÅ‚o: - wyleczyÅ‚em siÄ™ z cukrzycy, - ustÄ…piÅ‚o bez leków nadciÅ›nienie – obecnie 130/80, - wzrok poprawiÅ‚ siÄ™ znacznie – musiaÅ‚em zmienić okulary, - powraca pamięć, poprawia siÄ™ zdolność logicznego myÅ›lenia, - zniknęło drÄ™twienie koÅ„czyn, - bardzo poprawiÅ‚a siÄ™ moja sprawność zawodowa, - ustÄ…piÅ‚y dolegliwoÅ›ci zwiÄ…zane z ukÅ‚adem kostnym, nerwowym, moczowo-pÅ‚ciowym, skórnym – w tym zniknęły uporczywe grzybice i bóle krÄ™gosÅ‚upa szyjnego, - waga obecnie 76 kg – straciÅ‚em na wadze 24 kg.
I tak sobie myślę po nowemu:
PozostajÄ™ z peÅ‚nym szacunkiem do moich nauczycieli tej akademickiej wiedzy, którÄ… posiadÅ‚em, do tych kolegów lekarzy, którzy widzieli mojÄ… wÄ…trobÄ™ jako poÅ‚eć sÅ‚oniny i czekali aż zacznÄ™ brać insulinÄ™. Nie rozumiem jednego „dlaczego”?. Dlaczego jesteÅ›my tak durnymi ludźmi?. Dlaczego Szanowny Panie Doktorze paÅ„ski trud sÅ‚użenia ludziom musi przeciskać siÄ™ niejako kuchennymi schodami, dlaczego nie można scalić, ujednolicić badaÅ„ i stworzyć alternatywÄ™ dla zdrowia, wielkÄ… profilaktykÄ™, w tym zapobieganiu próchnicy, a to już moja profesja. Obecnie widzÄ™, że jesteÅ›my bezwolnymi narzÄ™dziami w rÄ™kach naszych lekkomyÅ›lnych dzieÅ‚. Zdrowie narodu jest wartoÅ›ciÄ… najwyższÄ…. A tu przejmujÄ…ca gÅ‚upota karze je nawet niszczyć, jak to siÄ™ obecnie dzieje. I tak sobie marzÄ™: gdy tylko sama cukrzyca zostanie wyleczona powiedzmy w 90%, ile zyska na tym paÅ„stwo i naród?. A chorób przecież jest tak wiele. Ile zyskamy jako spoÅ‚eczeÅ„stwo, gdy uwolnimy ludzi od wiÄ™kszoÅ›ci tych chorób? Szanowny Panie Doktorze, wielkie rzeczy sÄ… czÄ™sto bardzo proste i chyba dlatego sÄ… tak trudne do akceptacji przez ogół, zwÅ‚aszcza gdy prawda jest wykrzywiana, a rzetelna wiedza wyÅ›miewana. Z szacunku do Pana nie przytaczam gÅ‚upot na temat Å»ywienia Optymalnego, jakie wypisujÄ… i pod którymi siÄ™ podpisujÄ… wyksztaÅ‚ceni dietetycy – w różnych pismach kobiecych. MyÅ›lÄ™, że z Å»ywieniem Optymalnym jest tak, jak z pewnym czÅ‚owiekiem z gór, który wybraÅ‚ siÄ™ nad morze i próbowaÅ‚ po powrocie opowiedzieć krajanom o tym, czym jest morze. Niektórzy sÅ‚uchacze jakieÅ› wyobrażenie posiedli, ale nie byÅ‚a to peÅ‚na wiedza. Å»eby coÅ› zrozumieć, trzeba w tym czymÅ› być. PrzesyÅ‚am Panu sÅ‚owa wdziÄ™cznoÅ›ci za paÅ„skÄ… wiedzÄ™, za zdrowie i tÄ™ radość, którÄ… Pan przywróciÅ‚ mojemu życiu.
Z poważaniem J.W.
Odpowiedź:
CieszÄ™ siÄ™, że przybywa ludzi „myÅ›lÄ…cych po nowemu”, także wÅ›ród lekarzy stomatologów. ZostaÅ‚ Pan wyleczony z kilku nieuleczalnych chorób, uzyskaÅ‚ Pan znacznÄ… poprawÄ™ sprawnoÅ›ci fizycznej i umysÅ‚owej, zaczyna Pan pytać – „Dlaczego”? „Dlaczego jesteÅ›my tak durnymi ludźmi”? – pyta Pan. Na to pytanie odpowiadaÅ‚em już wielokrotnie, podawaÅ‚em sposób na to, aby ludzie przestali być durnymi, a mogli stać siÄ™ rozumnymi. Może nie wszyscy spoÅ›ród aktualnie żyjÄ…cych , ale wielu ma takÄ… szansÄ™. W przeszÅ‚oÅ›ci bywali ludzie widzÄ…cy wiÄ™cej i szerzej, którzy wskazywali co powinno zmienić siÄ™ w rodzaju ludzkim, aby ten z kolei staÅ‚ siÄ™ gatunkiem biologicznie zdrowym, o zdrowej czynnoÅ›ci umysłów. Pitagoras twierdziÅ‚ że: „żaden czÅ‚owiek nie jest mÄ…dry, mÄ…drzy sÄ… tylko bogowie”. I miaÅ‚ racjÄ™. Tak dotychczas byÅ‚o. WiedzÄ…cy Staszic napisaÅ‚, że: „ludzie nie majÄ… żadnego wÅ‚asnego rozumu i aby go czasami nie uzyskali, strzeże tego gwaÅ‚t i zabobon”. GwaÅ‚tem sÄ… wszystkie prawie rzÄ…dy sprawowane przez ludzi, którzy nie dysponujÄ… wiedzÄ… niezbÄ™dnÄ… do rozumnego rzÄ…dzenia, a zabobonem sÄ… wszystkie jedyne sÅ‚uszne ideologie, czy inne wymyÅ›lone przez ludzi „prawdy”. J.C. Vanini przepowiedziaÅ‚, że: „ dopóki ludzie nie zmÄ…drzejÄ…, toczyć siÄ™ bÄ™dÄ… krwawe wojny i bÄ™dÄ… rujnować to, co ludzie w czasach pokoju pracowicie zbudowali”. SÄ…dzÄ…c z iloÅ›ci i okrucieÅ„stwa prowadzonych wojen w ubiegÅ‚ym i obecnym stuleciu, ludzie stali siÄ™ jeszcze wiÄ™kszymi przygÅ‚upami, niż bywali we wczeÅ›niejszych okresach historycznych. Blaise Pascal – jeden z najbardziej sprawnych umysłów (wiedzÄ…cy, że nic nie wie) wskazaÅ‚ drogÄ™ jakÄ… ludzkość iść powinna, aby mogÅ‚a rozwiÄ…zać problemy dotychczas niemożliwe do rozwiÄ…zania. PisaÅ‚: „Ostatecznie bowiem, gdyby czÅ‚owiek nigdy nie ulegÅ‚ skażeniu, cieszyÅ‚by siÄ™ w swojej niewinnoÅ›ci i prawdÄ…, i szczęściem bez niepokoju. A gdyby czÅ‚owiek zawsze byÅ‚ skażony, nie miaÅ‚by żadnego pojÄ™cia ani o prawdzie, ani o szczęśliwoÅ›ci. A oto my nieszczęśliwi... – mamy pojÄ™cie szczęścia, a nie możemy go dosiÄ™gnąć. Przeczuwamy obraz prawdy, a posiadamy jedynie kÅ‚amstwo, niezdolni do zupeÅ‚nej niewiedzy i do peÅ‚nego poznanie, tak oczywiste jest, iż byliÅ›my w stanie doskonaÅ‚oÅ›ci, z któregoÅ›my siÄ™ nieszczęśliwie stoczyli”. „Tajemnica najbardziej odlegÅ‚a od naszego poznania, tajemnica dziedziczenia grzechu, jest rzeczÄ…, bez której nie możemy mieć żadnej znajomoÅ›ci samych siebie!. (...) I kto nas doprowadzi do rozwiÄ…zania tej tajemnicy?. NajwiÄ™ksi ludzie nie zdoÅ‚ali tego dokonać.” Bez rozwiÄ…zania tej tajemnicy wszelkie dziaÅ‚ania ludzkie muszÄ… być przypadkowe, najczęściej dla rodzaju ludzkiego szkodliwe i takimi wÅ‚aÅ›nie sÄ… od kilkunastu tysiÄ™cy lat. W wiedzy, którÄ… zgromadziÅ‚em znajduje siÄ™ odpowiedź na PaÅ„skie pytanie: „Dlaczego jesteÅ›my tak durnymi ludźmi?”.
„Powszechnie wadliwa struktura i czynność mózgów ludzkich bÄ™dÄ…ce faktycznÄ… przyczynÄ… wyższÄ… wszelkich trudnoÅ›ci politycznych, gospodarczych, spoÅ‚ecznych, a także zdrowotnych” o których pisaÅ‚ prof. Aleksandrowicz, powszechna wÅ›ród uczonych i polityków, uniemożliwia im poznanie i zrozumienie wiedzy, która pozwala na usuniÄ™cie tej wadliwej struktury i czynnoÅ›ci mózgów.
Dlatego najważniejsza dla ludzi wiedza, która powstała już 35 lat temu, nie może być wykorzystana dla dobra rodzaju ludzkiego tak szybko, jak na to zasługuje. Przyczyną wadliwej struktury i czynności mózgów ludzkich jest odżywianie wykluczające możliwości organizmu dostarczania dla mózgu części budulcowych, reparacyjnych i odpowiedniej energii, a to wyklucza zdrową czynność umysłu, zamyka drogę do wiedzy, prawdy i mądrości, zmusza do pozostania przy wierze i (lub) poglądach.
Doprowadziłem do przeprowadzenia badań na zwierzętach, w których wykazano, że Żywienie Optymalne daje najbardziej korzystny rozwój zwierząt, zwiększa wagę ich mózgów o 8% ( w stosunku do diety uważanej za najlepszą przez oficjalną naukę), poprawia zdolność uczenia o 40%, daje najwyższy poziom białka, DNA, RNA, tłuszczu oraz związków fosforo-aktywnych (głównie ATP) w mózgach zwierząt.
Mózg może dziaÅ‚ać poprawnie u czÅ‚owieka tylko wówczas, gdy głównym źródÅ‚em energii dla mózgu jest ATP i inne „akumulatory”, wolne kwasy tÅ‚uszczowe, w szczególnych przypadkach ciaÅ‚a ketonowe. Dwie ostatnie pozycje powinny być wykorzystywane w niewielkich iloÅ›ciach.
Mózg w ogóle nie spala glukozy. Przetwarza ją w szlaku pentozowym na pentozy: rybozę i dezoksyrybozę będące podstawowym budulcem RNA i DNA. Przy zamianie glukozy na kwasy tłuszczowe mózg może pozyskać sporo tlenu. Ponad połowę wagi glukozy stanowi tlen, natomiast w kwasach tłuszczowych jest go bardzo mało.
Glukoza jest wykorzystywana nie tylko przez mózg, ale i przez wiele innych tkanek jako rezerwowe źródło tlenu, uruchamiane w sytuacjach awaryjnych np. u płodu w czasie porodu, co chroni przed niedotlenieniem okołoporodowym.
Mózg dla którego organizm źle żywiony nie może dostarczyć odpowiedniej iloÅ›ci ATP i innych zwiÄ…zków wysokoenergetycznych, nie może dziaÅ‚ać sprawnie. Prawie wszyscy ludzie żyjÄ…cy w przeszÅ‚oÅ›ci i żyjÄ…cy obecnie odżywiali siÄ™ źle i odżywiajÄ… siÄ™ nadal źle. StÄ…d pochodzi przyczyna „powszechnie wadliwej struktury i czynnoÅ›ci mózgów ludzkich, a ta uniemożliwia poznanie i zrozumienie najważniejszej dla ludzkoÅ›ci wiedzy.
Tylko wiedza oparta o prawa rządzące w naukach podstawowych, czyli także w organizmach żywych, zgodna ze współczesną biochemią może pomóc rozwiązać stojące przed ludzkością najważniejsze zadanie, czyli uwolnienie ciał i umysłów ludzkich od skutku tak zwanego grzechu pierworodnego.
Ta wiedza, to Żywienie Optymalne.
Jan Kwaśniewski. |