Wada serca, depresja.
Chorowałam na depresję, nadkwasotę, miałam bóle żołądka, w nocy nie spałam, ciągle płakałam, a leki nie pomagały. Stwierdzono u mnie wadę serca, która powodowała bicia serca, szybkie męczenie się i duszności. Zrobiłam sobie badania dodatkowe u czterech lekarzy i jednego profesora. Wszystkie badania potwierdziły istnienie wady polegającej na nadmiernej przewodności w sercu.
Profesor przestrzegł mnie przed wysiłkami i powiedział, że w przyszłości sytuacja może się pogorszyć. Odwiedziłem moją koleżankę, której mama stosowała Żywienie Optymalne od kilku miesięcy i w progu nie poznałam jej! Szczupła, pięknie wyglądająca kobieta o pięknej cerze, pełna entuzjazmu, której dni były wcześniej policzone z powodu choroby serca! To ona namówiła mnie na Dietę Optymalną, którą stosuję od prawie roku. Już po 2 tygodniach diety stwierdziłam, że nie mam już duszności, a chodziłem do pracy i z pracy żwawym krokiem, nie mając prawie żadnych kłopotów z dusznością. Serce kłuło mnie coraz mniej i rzadziej przestała mi też drętwieć lewa ręka. Zmieniłam się psychicznie i już nie pozwalam sobą manipulować, jak było do tej pory. Znalazłam sobie dodatkową pracę i zapisałam się na kurs angielskiego. Zgłosiłam się na kontrolne badanie u kardiologa. Coś zaczął mówić, że zdarzają się różne przypadki, ale przerwałam mu pytając co z moją wadą serca. Zniknęła odpowiedział mi z dziwnym wyrazem twarzy. Pytałam doktora jak to wytłumaczyć, a on odpowiedział, że widocznie może sprzęt źle działał, na co odpowiedziałam mu, że potwierdziłam te badania w kilku różnych miejscach, u kilku lekarzy i zawsze wychodziło, że mam wadę. Zatem dzięki Żywieniu Optymalnemu jestem zdrowa. Dostałam szansę na nowe życie. B.D.
Odpowiedź:
Zaburzenia rytmu serca często spowodowane są obecnością dodatkowej drogi przewodzenia bodźców z przedsionków do komór. Zespół WPW wykrywa się przy badaniu elektrokardiograficznym. Jest to choroba uciążliwa, niebezpieczna dla życia. U chorych z tym zespołem często spotyka się nagłe zgony. Nie opisywano w literaturze naukowej aby zespół WPW u kogokolwiek ustąpił samoistnie. Natomiast przy stosowaniu Żywienia Optymalnego spotkałem już niejednokrotnie ustąpienie zaburzeń rytmu serca spowodowanych istnieniem tego zespołu i jego ustąpienie potwierdzone zostało badaniem elektrokardiograficznym. Pani pozbyła się kilku poważnych dolegliwości i chorób, przy czym już po 2 tygodniach stosowania Diety Optymalnej zauważyła pani u siebie poprawę czynności serca. Trudno się dziwić lekarzowi, że nie uwierzył, iż zespół chorobowy, który ustąpić teoretycznie nie może, praktycznie cofnął się bez śladu i cofnęły się dolegliwości tym zespołem powodowane. Organizm może wiele zaburzeń (nawet anatomicznych wad) usunąć, gdy stworzy się dla niego odpowiednie warunki. Pani się udało. Ale w Polsce żyją tysiące ludzi z tym zespołem, chorują, męczą się, biorą leki, często nagle i zawsze przedwcześnie umierają. Czy tak być musi?
Jan Kwaśniewski. więcej... |