DNA, egzema.
   Szanowny Panie Doktorze,
Zwracam się do Pana z następującą problemami:
 Mam 29 lat, 190 cm wzrostu. Jestem od 4 lat na Ĺźywieniu optymalnym. Cierpię na skrzywienie kręgosłupa, egzemę, bĂłle w kolanach (dna).

    Przez pierwsze 2 lata po przejściu na Ĺźywienie optymalne czułem się bardzo dobrze. Egzema znikła, bĂłle kręgosłupa minęły, w kolanach pojawiały się rzadko (dwukrotnie wziąłem prądy selektywne). W ubiegłym roku wrĂłciła egzema i to w bardziej zaawansowanej postaci. Po konsultacji z lekarzem optymalnym, znacznie ograniczyłem spoĹźycie białka. Efekt był taki, Ĺźe egzema znikła po kilku tygodniach, natomiast na wadze straciłem około 5 kg. W obecnej chwili, przy moim wzroście 190 cm, ważę 68 kg. Samopoczucie moje bardzo się pogorszyło – jestem ciągle zmęczony, senny, apatyczny.
   Odczuwam głód, szczegĂłlnie wieczorem, ale bojąc się przekroczyć białko (wtedy występują napady bĂłlu w kolanach) zaspakajam go śmietaną 30%. Zjadam 2 posiłki dziennie. Moja dieta zawiera dzienne do 50g białka, 150 – 200g tłuszczu, 50 – 60g węglowodanĂłw. Często jadam podroby, galaretki wieprzowe, zupy kolagenowe. Czy to jest wskazane przy tej chorobie kolan?.
   Proszę mi powiedzieć, czy popełniam jakiś błąd w moim Ĺźywieniu? Chciałbym pozbyć się chorĂłb i to na zawsze, odzyskać dobre samopoczucie  i siłę. Chciałbym takĹźe nieco przytyć, jak to zrobić? Proszę poradĹşcie.

                                                              Zygmunt P.

odpowiedĹş:

    Opisane przez Pana choroby, czyli dna, egzema (wyprysk alergiczny lub  kontaktowy) należą do jednostek wywoływanych przez nadmierne spoĹźycie niskowartościowego białka. Zazwyczaj przejście na Ĺźywienie optymalne powoduje szybkie ustąpienie obu dolegliwości, poniewaĹź jest to dieta zawierająca wysokowartościowe białka zwierzęce. Po pewnym czasie naleĹźy jednak ograniczyć spoĹźycie białka, poniewaĹź przebudowany organizm zaczyna wykorzystywać je jako ĹşrĂłdło energii, a powinno być ono jedynie materiałem budulcowym. SzczegĂłlnie waĹźne jest to u osĂłb z chorobami alergicznymi i dną moczanową. U większości osĂłb, spoĹźywanie białka w ilości takiej jak na początku diety (1g na kg naleĹźnej masy ciała) nie powoduje szkodliwych następstw. W Pana przypadku konieczne było zmniejszenie podaĹźy białka, ale obecnie wygląda na to, Ĺźe jest go zbyt mało. Utrata wagi i głód świadczą  o niedoborze białka. Pisze Pan, Ĺźe jest go do 50g na dobę, ale nie wiem, czy nie jest to np. 30g, taka ilość nie będzie wystarczająca. Powinien Pan zjadać 40 – 60g białka na dobę i naleĹźy dostarczać je w produktach najbardziej wartościowych. W przypadku dny nie ma konieczności zjadania duĹźych ilości produktĂłw kolagenowych. Proponuję raczej zjadać więcej żółtek ( 1 zawiera 3g białka) pod róşną postacią oraz wątrĂłbkę i tłuste mięsa. MoĹźna rĂłwnieĹź, jeĹźeli jest Pan głodny, zjeść wieczorem dodatkowo 20g węglowodanĂłw. Ich spoĹźycie na poziomie 80g na dobę będzie właściwe. TłuszczĂłw moĹźna w ogĂłle nie liczyć i spoĹźywać tyle, aby czuć się najedzonym. Zwiększając nieco białka  i węglowodany, powinien Pan powoli przybierać na wadze. NaleĹźy rĂłwnieĹź zastanawiać się, czy wyprysk nie był spowodowany jakąś substancją chemiczną, z ktĂłrą miał Pan kontakt. Mogą to być dodatki do Ĺźywności lub np. detergenty. W Ĺźyciu codziennym jest to najczęściej spotykana przyczyna zmian skĂłrnych.

                                                                  lek. med. Przemysław Pala