Białaczka szpikowa.
SZANOWNY PANIE DOKTORZE!
Mam do Pana gorącą prośbę, a mianowicie chciałabym uzyskać odpowiedzi na pytanie, czy jest jakaś szansa na uzyskanie poprawy w leczeniu ostrej białaczki szpikowej po wprowadzeniu żywienia optymalnego.
Sprawa nie dotyczy mnie ani mojej rodziny ale moich sąsiadów, których 37 letni syn w wieku 37 lat zachorował na tą chorobę. Po chemioterapii został u niego dokonany autoprzeszczep i w chwili obecnej wyniki wskazują na to, że nastąpiła wznowa choroby. Aktualnie osoba ta przebywa na chemioterapii w szpitalu. Rodzina jest załamana. Piszę do Pana Doktora dlatego, że bardzo mi ich żal i gdyby była jakaś szansa to może należałoby z niej skorzystać.
Ja (55) i mój mąż (61) jesteÅ›my „optymalnymi” od 5 lat. Obojgu nam zdrowie siÄ™ poprawiÅ‚o. Bezproblemowo przeszÅ‚am okres przekwitania, a u męża znikÅ‚y bóle wieÅ„cowe, bóle krÄ™gosÅ‚upa, obniżyÅ‚o siÄ™ ciÅ›nienie oraz zniknęły znieksztaÅ‚cenia w stawach palców u rÄ…k. Mąż jest po dwóch ciężkich żółtaczkach (jedna wszczepiona 10 lat temu podczas koronografi w klinice w Zabrzu)- w tej chwili nie wie co to wÄ…troba. Jeździ na nartach, raz w tygodniu gra w tenisa itd.
Panie Doktorze! Bardzo proszę o odpowiedź! Wiem, że nie może być ona szybka, ale gdyby była jakaś szansa, to czas byłby chyba bardzo ważny.
Z poważaniem
E. D.
odpowiedź:
Droga Pani
Choroba, która dotknęła syna Pani sąsiadów należy do bardzo trudnych w leczeniu i groźnych w skutkach schorzeń. Fakt, że po chemioterapii i autoprzeszczepie szpiku pojawiły się cechy nawrotu, nie rokuje dobrze.
Ostre białaczki szpikowe są grupą nowotworów powodujących uszkodzenie funkcji krwiotwórczej szpiku. Występują głównie u dorosłych. Choroba zwykle zaczyna się przy banalnych objawach, jak infekcja, osłabianie, gorączka, bóle kości i stawów, krwawienie
z dziąseł lub z nosa. Czasami obserwuje się powiększenie wątroby. Choć wyniki leczenia wciąż się poprawiają, średni czas przeżycia wynosi około 10-16 miesięcy. Nawroty są najczęściej w pierwszym roku, z czasem ich prawdopodobieństwo maleje. Szansa wyleczenia przy pełnej konsekwencji wynosi obecnie 10-15% (w przypadku medycyny konwencjonalnej). Największą szansę wyleczenia mają ludzie młodzi, z niższym poziomem białych krwinek,
u których leczenie indukujące szybko spowodowało remisję. Przyczyną zgonów są przede wszystkim zakażenie, a na drugim miejscu zaburzenia krzepnięcia krwi.
W ostrych białaczkach dochodzi do zaburzeń dojrzewania komórek układu krwiotwórczego na wczesnym etapie ich rozwoju. Czasami w przebiegu białaczki szpikowej mogą powstać nacieki w rozmaitych narządach, z ośrodkowym układem nerwowym włącznie.
Mechanizm niepohamowanego wzrostu komórek przy równoczesnym zahamowaniu mechanizmów ich różnicowania i dojrzewania wynika z wpływu czynników środowiska. Istnieją również teorie o wirusowym podłożu schorzenia. Niezależnie od tych teorii wiadomo, że, odpowiednio odżywiony organizm potrafi kontrolować procesy wzrostu i dojrzewania swoich komórek, przez co nie jest zagrożony chorobą nowotworową.
Wiem nie tylko z ust dr KwaÅ›niewskiego, ale również m. in. z przeprowadzonych badaÅ„ naukowych w Belgii w 1989, że cukry sÄ… najczęściej spożywanym rakotwórczym pokarmem. Potwierdza to również laureat nagrody Nobla Otto Warburg, który mówiÅ‚, że „komórki nowotworowe odżywiajÄ… siÄ™ glukozÄ…, a nie tlenem, jak komórki zdrowe”. Spożycie cukru podnosi poziom glukozy i dostarcza paliwa selektywnie zużywanego przez komórki nowotworowe”.
Zastosowanie żywienia optymalnego pozwala na spożywanie bardzo małej ilości węglowodanów, a co za tym idzie pozbawia komórki nowotworowe paliwa. Ponadto wzrasta odporność organizmu na infekcje nie tylko poprzez wzmocnienie układu odpornościowego,
Ale również baricr zabezpieczających nasz organizm przed drobnoustrojami chorobotwórczymi.
Reasumując: dla osoby chorującej na ostrą białaczkę szpikową nie ma innej alternatywy niż żywienie optymalne. Należy jednak wprowadzić pewne modyfikacje w postaci: ograniczenia dobowego spożycia węglowodanów nawet poniżej 0,5g/kg należnej masy ciała na dobę, zwiększenia ilości żółtek do około 10 dziennie oraz spożywanie szpiku kostnego. Prowadzenie takiego żywienia stwarza najgorsze z możliwych warunki do rozwoju choroby nowotworowej. Procesy te trwają latami, bardzo często decyzja o rozpoczęciu żywienia optymalnego zostaje podjęta na takim etapie choroby, że żywienie optymalne po prostu nie zdąży pomóc. Znam już jednak przypadki cofania się choroby nowotworowej na żywieniu optymalnym. W Jastrzębiej Górze mieliśmy pacjentów z nowotworami układu krwiotwórczego i w rozmowach telefonicznych donoszą nam o poprawie parametrów morfologii krwi.
Na Pani pytanie czy istnieje szansa dla tej chorej osoby odpowiadam tak i wskazuję na żywienie optymalne. Serdecznie pozdrawiam i oczekuję informacji na temat postępów w leczeniu tej ciężkiej choroby.
lek. med. Mariusz GÅ‚owacki |