Artykuły opublikowane

Jak długo?
27-07-2006

"O zaleceniach dietetycznych wspłóczesnej medycyny".

     Jak dÅ‚ugo jeszcze bÄ™dzie Pan mÄ…cić w gÅ‚owach, obiecujÄ…c ludziom Å›wietne zdrowie przy stosowaniu "bomby cholesterolowej" z wykluczeniem warzyw i owoców?
Medycyna na całym świecie na podstawie badań ostrzega przed tłuszczami zwierzęcymi, nadmiarem żółtka jaj, bo prowadzą one do miażdżycy i zawału, a tu znalazł się "prorok tłustego żywienia", który nie bacząc na złe następstwa spożycia w nadmiarze tłuszczów i jaj, prowadzi ludzi do nieszczęścia.



     Na caÅ‚ym Å›wiecie owoce należą do prawidÅ‚owej diety, zdrowej, dostarczajÄ…cej organizmowi niezbÄ™dnych witamin. A co wedÅ‚ug Pana dzieje siÄ™ z wÄ…trobÄ… i woreczkiem żółciowym, przy takim objadaniu siÄ™ tÅ‚uszczami i jajami? WierzÄ™, że po PaÅ„skiej diecie szpitale nie nadążą w ratowaniu chorych na zawaÅ‚ i wÄ…trobÄ™. Pogratulować Panu nieodpowiedzialnej beztroski!

                                                                                      Wanda Niedzielska

 Odpowiedź:
     Gdyby zalecenia współczesnej medycyny byÅ‚y wiedzÄ…, to chorych być nie powinno zupeÅ‚nie. Wszystko być może. Zatem może też być, że to, co zaleca medycyna na caÅ‚ym Å›wiecie jest jednym wielkim gÅ‚upstwem i to przez te zalecenia medycyny ludzie chorujÄ….
     Zdrowy czÅ‚owiek, o zdrowej czynnoÅ›ci umysÅ‚u, nie może dziaÅ‚ać na szkodÄ™ osobników z wÅ‚asnego gatunku. Wszystkie wojny majÄ… swojÄ… przyczynÄ™ w wadliwej strukturze i czynnoÅ›ci mózgów ludzkich, wszystkie choroby również majÄ… tÄ™ samÄ… przyczynÄ™. Ludzie zdrowi na ciele i umyÅ›le żadnych wojen prowadzić nie chcÄ…. Tylko gÅ‚upcy to mogÄ… czynić. MaÅ‚o jest w coÅ› wierzyć, trzeba wiedzieć. JeÅ›li czÅ‚owiek w coÅ› wierzy, to nie może wiedzieć. "Wiara czyni czÅ‚owieka gÅ‚upim" - napisaÅ‚ Staszic. "Nawet Bóg nie potrafiÅ‚ wynaleźć lekarstwa na ludzkÄ… gÅ‚upotÄ™. PrzerażajÄ…ce" - napisaÅ‚ drugi czÅ‚owiek, który wiedziaÅ‚ - ks. prof. WÅ‚odzimierz Sedlak. Takiego lekarstwa nie byÅ‚o, nie ma i być nie może, zatem takiego lekarstwa nie bÄ™dzie. Ale jest sposób. Tylko przy Å»ywieniu Optymalnym mózg czÅ‚owieka jest prawidÅ‚owo zbudowany i zasilany w odpowiedniÄ… energiÄ™. Tylko w tym przypadku czÅ‚owiek może odróżniać dobro od zÅ‚a, wiedzieć, że krzywdzenie innych ludzi jest zÅ‚em najwiÄ™kszym.
     Tak zwana nauka nawet nie wie, jak trzeba zasilać mózg, aby byÅ‚ prawidÅ‚owo zbudowany i otrzymywaÅ‚ energiÄ™ wÅ‚aÅ›ciwÄ… dla dobrej pracy. Również uczeni sÄ… uczonymi w gatunku zdegenerowanym, jakim jest gatunek ludzki. WykonujÄ… miliony badaÅ„ naukowych, z których nic nie wynika.
     A uczony, to czÅ‚owiek, który zdobyÅ‚ rozlegÅ‚Ä… wiedzÄ™ i w sposób zdecydowany popchnÄ…Å‚ naukÄ™ do przodu. Takich nie mamy. Nauka produkuje wielu doktorów, docentów i profesorów, którzy nie speÅ‚niajÄ… tego podstawowego kryterium uczonego. Sedlak nazywa ich "uczonymi idiotami". A nauka nadal jest "uczonym trupem myÅ›li".
     "Można bajdurzyć, można być Å›lepym, gdyby nie chodziÅ‚o życie ludzkie i to w skali planetarnej." - Sedlak. A przecież o to wÅ‚aÅ›nie chodzi. Można przeznaczać ogromne pieniÄ…dze na PolskÄ… AkademiÄ™ Nauk, na badania naukowe w innych placówkach, ale bÄ™dÄ… to pieniÄ…dze zmarnowane.
     Nie byÅ‚o w polskiej nauce od wojny żadnego istotnego odkrycia, które popchnęłoby naukÄ™ do przodu. "W nauce z trudem doganiamy zagranicznych. O wyprzedzeniu w ogóle nie ma mowy. W Polsce siedzi siÄ™ nad metodami siedzenia w nauce" -pisaÅ‚ Sedlak.
     Nauka powinna przynosić zyski dla spoÅ‚eczeÅ„stwa. JeÅ›li tego nie robi nie jest naukÄ…, a towarzystwem wzajemnej adoracji utrzymywanym za duże wspólne pieniÄ…dze ze szkodÄ… dla narodu.
     Nauka wytworzyÅ‚a takie mechanizmy, które z góry wykluczajÄ… wszelki postÄ™p. Dlatego w nauce polskiej nie ma żadnego postÄ™pu dotÄ…d i nadal nie może go być. Å»adne nowe odkrycie nie może być opublikowane, bo komitety redakcyjne czasopism naukowych z góry odrzucajÄ… wszelkie opracowania, jeÅ›li nie ma przy nich tak zwanego piÅ›miennictwa. Nawet Einstein obecnie nie mógÅ‚by opublikować żadnej pracy Ale jemu w caÅ‚kiem innych czasach siÄ™ udaÅ‚o. Jego pierwsza, ważna praca zostaÅ‚a wydrukowana "na odpowiedzialność autora" tylko dlatego, że wówczas nie byÅ‚o jeszcze komitetów redakcyjnych,. JeÅ›li coÅ› jest nowe, pierwsze, oryginalne i wielkie to już przez to samo, że jest nowe i pierwsze, żadnego piÅ›miennictwa mieć nie może, bo takowego nie ma. Zatem nie może być opublikowane. Zatem postÄ™pu być nie może, zatem życiem jednostek i narodów musi rzÄ…dzić przypadek, lub znacznie gorsza od przypadku wiara, lub "bÄ™dÄ…ce przyczynÄ… wszelkiego zÅ‚a" (Hugo KoÅ‚Å‚Ä…taj) - poglÄ…dy.
     JeÅ›li ktoÅ› publicznie mówi, czy pisze "wierzÄ™", "myÅ›lÄ™, że", "wedÅ‚ug mnie", "wedÅ‚ug mojego poglÄ…du", "wydaje mi siÄ™", "sÄ…dzÄ™", "przypuszczam" i tym podobnie, to lepiej by byÅ‚o, by dalej nie mówiÅ‚ czy nie pisaÅ‚. Może tylko bezrozumnie beÅ‚kotać w mowie, lub piÅ›mie. Samo używanie tych słów jest tak czÄ™ste i tak powszechne, jak powszechnÄ… jest "wadliwa struktura i wadliwa czynność mózgów ludzkich".
     Å»eby innym radzić, trzeba przynajmniej wiedzieć. Jeżeli siÄ™ nie wie - lepiej jest milczeć. JeÅ›li chce siÄ™ wiedzieć, trzeba siÄ™ uczyć. Å»eby móc siÄ™ uczyć i nauczyć trzeba żywić swój organizm tak, aby mózg byÅ‚ odpowiednio zbudowany, odpowiednio zasilany w energiÄ™. Bez tego podstawowego warunku żaden czÅ‚owiek nie może mieć dostÄ™pu do wiedzy, prawdy, nie mówiÄ…c już o mÄ…droÅ›ci.
     "Bóg kocha wiedzÄ™, prawdÄ™ i mÄ…drość, a najbardziej tego, który z mÄ…droÅ›ciÄ… przebywa" - Biblia. Po co mu ludzie bezrozumni, wierzÄ…cy, lub majÄ…cy poglÄ…dy?
     Moja wiedza, stosowana w praktyce, już przyniosÅ‚a dla ludzi miliardy zÅ‚otych oszczÄ™dnoÅ›ci i pomnożyÅ‚a ich dochody. Daje ludziom zdrowie, pozwala oszczÄ™dniej siÄ™ żywić, zwiÄ™ksza wydajność pracy, kilkanaÅ›cie razy zmniejsza absencjÄ™ chorobowÄ…, praktycznie eliminuje zachorowania na grypy, anginy, przeziÄ™bienia, czy inne choroby infekcyjne, wydÅ‚uża peÅ‚nosprawny wiek produkcyjny, przedÅ‚uża życie, chroni przed niedołężnÄ… staroÅ›ciÄ…, kilkadziesiÄ…t razy zmniejsza wydatki na leki, wielokrotnie zmniejsza konieczność pobytu w szpitalu.
     Pisze pani, że wierzy, że po mojej diecie szpitale nie nadążą w ratowaniu chorych na zawaÅ‚ i wÄ…trobÄ™. Pani wierzy, że tak bÄ™dzie, a ja wiem, że bÄ™dzie dokÅ‚adnie odwrotnie. Wiem, że przy powszechnym stosowaniu Å»ywienia Optymalnego, wiÄ™kszość szpitali, czy sanatoriów trzeba bÄ™dzie zamknąć, jako obiekty niepotrzebne. Można je bÄ™dzie wykorzystać na Akademie Zdrowia stosujÄ…ce DietÄ™ OptymalnÄ… i prÄ…dy selektywne. ChÄ™tnych na takie leczenie w Polsce jest bardzo wielu, podobnie dużo jest chÄ™tnych z innych krajów, a dziÄ™ki osobom, które uwierzyÅ‚y „zaleceniom medycyny na caÅ‚ym Å›wiecie” – pracy dla Akademii Zdrowia – nie zabraknie jeszcze przez dÅ‚ugi czas.

                                                                           Jan KwaÅ›niewski
wiÄ™cej... 

Copyright by Jan Kwaśniewski.
[Wstecz]


Aktualności
Zapowiedzi
Dr Kwaśniewski
Żywienie Optymalne
Dieta Optymalna
Artykuły do publikacji
Artykuły opublikowane
Prasa
Kuchnia Optymalna
Prezentacja żywności optymalnej
Książki
Uroczystość w Chełmie.
wiêcej » 
Copyright © 2004-2015 Jan KwaÅ›niewski & Tomasz KwaÅ›niewski