Agioplastyka, Carbonic Anhydrase.
Trochę podkusiłem diabła pisząc list do programu telewizyjnego, w którym omówiono agioplastykę (włożenie stendu do tętnicy wieńcowej) jako drogę do leczenia miażdżycy. Oczywiście prawda jest inna - 40% stendów zarasta w okresie 6 miesięcy, a reszta jest OK na 2 do 4 lata. A potem przeszczep tętnicy - czyli jeszcze gorzej. Zasygnalizowałem "naszą dietę" i jej efekty. Zobaczymy czy są odważni.
Zupełnie przypadkowo natknąłem się na informację, która wyjaśnia mechanizm działania diety i prądów selektywnych. Otóż, istnieje enzym szeroko występujący w organizmie - Carbonic Anhydrase (anhydraza węglanowa) katalizujący powstawanie kwasu węglowego (H2CO3) z dwutlenku węgla (CO2). Występuje on w oku, śluzówce żołądka, nerce, jelitach, krwinkach czerwonych i innych tkankach. Lek, nad którym obecnie pracuję, blokuje ten enzym. Ten efekt jest użyteczny w hamowaniu postępów jaskry. Żywienie Optymalne i prądy selektywne pobudzające układ parasympatyczny leczą jaskrę - z tym, że na stałe. Wysokie dawki tego leku powodują wiele i silnych działań ubocznych, między innymi w żołądku, jak również w nerkach, gdzie powstają kamienie. Wniosek prosty. Działanie diety oraz prądów prawdopodobnie normalizuje poziom anhydrazy, której nadmiar - spowodowany przewagą układu sympatycznego - łączy się z powstawaniem jaskry oraz wrzodów żołądka i dwunastnicy, ogólnej kwasicy w ustroju, a także innymi zaburzeniami. Natomiast niedobór enzymu (przewaga układu parasympatycznego) powoduje kamicę nerkową, nieżyt żołądka, inne choroby. Proszę o opinię, panie Janie. B.S.
Odpowiedź: Żadne leczenie chirurgiczne, czy inne inwazyjne nie leczy miażdżycy. Co najwyżej (za najczęściej dużo pieniędzy) i to nie zawsze łagodzi jej skutki w określonych narządach. Najlepiej oczywiście nie chorować w ogóle, a gdy już się zachorowało, leczyć się możliwie tanio, możliwie skutecznie, najlepiej leczyć się przyczynowo. Żywienie Optymalne praktycznie uniemożliwia rozwój miażdżycy we wszystkich tętnicach, także wieńcowych serca. Chory na miażdżycę, po zastosowaniu Diety Optymalnej, jest z tej miażdżycy szybko leczony i to bez żadnych nakładów pieniężnych, bowiem Żywienie Optymalne bywa często tańsze od innych modeli żywienia. Najszybciej ustępują zmiany miażdżycowe w tętnicach mózgu, serca, krezki jelit, najwolniej z tętnicy kończyn dolnych. Po 2 - 3 latach nawet zmiany miażdżycowe w mózgu, określane przy badaniu oka na 3 - 4 stopień, ustępują bez śladu. Bywa, że nawet u stosujących Żywienie Optymalne może wystąpić zatkanie oderwaną blaszką miażdżycową jakiejś tętnicy. Gdy zdarzy się to w tętnicy mózgowej, występuje udar mózgu, gdy w wieńcowej - zawał serca, gdy w tętnicy kończyny dolnej - ostre niedokrwienie kończyny. Jest to możliwe do czasu ustąpienia zmian miażdżycowych. Po kilku tygodniach Żywienia Optymalnego prawie zawsze zmniejsza się krzepliwość krwi na tyle, aby już nie mogły powstać zakrzepy w tętnicach i ta, najczęściej spotykana obecnie przyczyna udarów mózgu, zawałów, ostrych niedrożności tętnic w innych narządach przestaje istnieć. U stosujących Żywienie Optymalne przez kilka przynajmniej tygodni udar mózgowy, czy zawał serca, jeśli się już trafi, ma przebieg łagodny. Wszystkie procesy zachodzące w organizmie uruchamiane i sterowane składnikami dostarczanymi w pokarmie. Przy żywieniu pastwiskowym (dieta jarska), gdzie prawie jedynym źródłem energii są węglowodany, a praktycznie węgiel (CO2 : O2 wynosi 1 przy spalaniu węglowodanów), zapotrzebowanie na tlen organizmu jest największe, a wytwarzanie dwutlenku węgla również największe. Występuje nadmiar dwutlenku węgla, a do tego nadmiaru organizm człowieka nie jest przystosowany, bo nie węglowodany są źródłem energii dla człowieka. W organizmie nadmiar dwutlenku węgla powoduje duże szkody, podobnie jak inne trucizny produkowane z węgla (np. kwas mlekowy) wytwarzany przy "braku" tlenu. Krew, to nie woda sodowa. Nie może się pienić, bo by ludzie szybko wymierali na chorobę kesonową. Nadmiar dwutlenku węgla, wymuszony żywieniem pastwiskowym (jarskim), musi być związany chemicznie z wodą na kwas węglowy i ten kwas jest również chemicznie rozkładany do dwutlenku węgla i wody, głównie w płucach. Za dużo dwutlenku węgla to kwasica, a tam gdzie kwasica - występują choroby. Żywienie pastwiskowe (dieta jarska) wymusza przewagę układu sympatycznego w całym organizmie. A ta przewaga jest przyczyną trwałego lub okresowego (np. stres) zwężenia tętnic, głównie w tkankach obwodowych, ale nie w tętnicach mózgu. Do tkanek dopływa mniej krwi i mniej tlenu oraz składników odżywczych, do tego o bardzo niskiej jakości, zatem organizm chorować musi, musi się szybko starzeć, a człowiek musi mieć bardzo niską wartość biologiczną i zawsze bardzo patologiczną czynność mózgu. Gdy głównym źródłem energii są tłuszcze, organizm uzyskuje energię głównie z wodoru, który jest najlepszym paliwem, bo wymaga najmniej tlenu, daje najwięcej energii i nie produkuje zanieczyszczeń. Przy spalaniu kwasów tłuszczowych nasyconych współczynnik oddechowy wynosi nie 1, jak w przypadku węglowodanów, a 0,7. A to oznacza, że wytwarzanie dwutlenku węgla przez organizm jest dużo niższe, za czym idzie mniejsze wytwarzanie i poziom we krwi kwasu węglowego, brak przewagi układu sympatycznego w organizmie, brak przewagi układu sympatycznego w oczach, brak zwężenia dróg odpływu płynu z oka, a to powoduje prawidłowe ciśnienie płynu w gałce ocznej, a to oznacza, że jaskry nie ma! Prądy selektywne pobudzające układ parasympatyczny, stosowane na oczy u chorych na jaskrę, w ciągu paru dni powoduję ustąpienie jaskry. U stosujący Żywienie Optymalne jest to równoznaczne z wyleczeniem jaskry. U stosujących nadal pastwiskowy (jarski) model żywienia, cały czas utrzymuje się przewaga układu sympatycznego i zwężenie tętnic w tkankach obwodowych. Zwężenie dróg odpływu płynu śródgałkowego, czyli jaskra rozwijać się może tylko na diecie wymuszającej przewagę układu sympatycznego. Jeśli te czynniki pokarmowe wymuszające stałą przewagę układu sympatyczne działają nadal, to bywa, że po serii leczenia prądami selektywnymi jaskry, powraca ona po kilku, kilkunastu miesiącach, ponieważ nie została usunięta przyczyna umożliwiająca rozwój jaskry. A ta przyczyna może ponownie spowodować zwężenie dróg odpływu płynu z gałki ocznej i nawrót choroby. Lepiej nie ryzykować. Można stracić wzrok. Dieta Optymalna normalizuje poziom anhydrazy węglanowej, bo nie jest ona potrzebna w takich ilościach, jakie są potrzebne przy spalaniu węglowodanów. Prądy pobudzające układ parasympatyczny powodują szybkie usunięcie zwężenia dróg odpływu płynu z gałki ocznej, dlatego zawsze lepiej jest u chorych na jaskrę łączyć Żywienie Optymalne z prądami selektywnymi. Przy żywieniu pastwiskowym (dieta jarska) również spalanie węgla, zatem i wytwarzanie dwutlenku węgla może być obniżone, zwłaszcza gdy człowiek tyje z powodu niedoboru białka (otyłość ubogich) i wiąże ten węgiel w tłuszczach własnych. U tyjących współczynnik oddechowy może być nawet 1,4. U tych ludzi ich model żywienia powoduje przewagę układu parasympatycznego ogólną, lub tylko w niektórych narządach czemu towarzyszą określone choroby. Równowaga w układzie wegetatywnym i brak chorób spowodowanych żywieniem pastwiskowym (jarskim) występuje tylko przy optymalnym modelu żywienia. Zamiana węglowodanów na tłuszcz uwalnia duże ilości tlenu i człowiek nie musi tak dużo tlenu pobierać z powietrza. W cukrzycy, otyłości, miażdżycy występuje odporność organizmu na niedotlenienie , gdyż chorzy na te choroby wytwarzają sami sporo tlenu przy przemianie węglowodanów na tłuszcze. Wytworzenie mechanizmu produkcji z tlenu z glukozy przy jej przemianie na tłuszcz chroni przed niedotlenieniem okołoporodowym, gdyż płód może sam wytwarzać tlen z glukozy. Czy będzie mógł to uczynić, zależy od składu diety matki. Nie może go wytwarzać, gdy matka żywi się głównie produktami pochodzenia roślinnego, dlatego śmiertelność okołoporodowa noworodków jest u tych kobiet najwyższa, często przekracza 140 na 1000 porodów.
Jan Kwaśniewski więcej... |